90 ośrodków zostanie zmniejszonych nawet o połowę, a w 33 przypadkach liczba stacjonujących w koszarach żołnierzy i pracowników cywilnych zostanie ograniczona do piętnastu osób. Planowane cięcia najbardziej dotkną kraj związkowy Szlezwik-Holsztyn na północy Niemiec, gdzie likwidacja czeka osiem koszar.
De Maiziere oświadczył, że przyjęte przez rząd w Berlinie plany dotyczące nowego rozmieszczenia koszar wojskowych to "kamień milowy" na drodze do nowego kształtu Bundeswehry. Wskutek przeprowadzanej głębokiej reformy niemieckie siły zbrojne zostaną zmniejszone z 240 tys. do maksymalnie 185 tys. żołnierzy i będą w większości złożone z żołnierzy zawodowych. Od lipca w Niemczech zawieszono obowiązek służby wojskowej. Więcej żołnierzy będzie wkrótce do dyspozycji na potrzeby misji zagranicznych.
W minionych miesiącach wiele niemieckich gmin walczyło o utrzymanie istniejących na ich terenie koszar, od których często zależą setki miejsc pracy. Premier landu Nadrenia-Palatynat Kurt Beck zażądał w wywiadzie radiowym finansowego wsparcia dla gmin, które ucierpią wskutek likwidacji koszar. Jego zdaniem program pomocy finansowej powinien opiewać na kilkaset milionów euro.
zew, PAP