We wrześniu demaskatorski portal WikiLeaks ujawnił amerykańską depeszę dyplomatyczną z 2008 roku, mówiącą o raku prostaty z przerzutami u zimbabweńskiego przywódcy i rokowaniach, dających mu 3-5 lat życia. Mugabe, który jest prezydentem od ponad 30 lat, nie wykazuje najmniejszej chęci ustąpienia. W poniedziałek po powrocie z Singapuru oznajmił, że jest w świetnej formie.
Mugabe rządzi od odzyskania przez Zimbabwe niepodległości w 1980 roku. Najpierw był premierem, a od 1987 roku jest prezydentem. W 2000 roku rozpoczął akcję zabierania ziemi białym farmerom, co doprowadziło do upadku gospodarki państwa, niegdyś jednego z najbogatszych na kontynencie. W wyborach w marcu 2008 roku opozycyjna partia MDC uzyskała większość w parlamencie, ale jej lider - Tsvangirai przegrał z Mugabem w wyborach prezydenckich, powszechnie uważanych za sfałszowane. Coraz gorsza sytuacja gospodarcza kraju przy liczonej w milionach procent inflacji oraz szalejąca na przełomie 2008 i 2009 roku epidemia cholery skłoniły Mugabego do podziału władzy.
Na mocy porozumienia ze stycznia 2009 roku utworzono rząd jedności narodowej z premierem Tsvangiraiem na czele. Porozumienie to przewidywało, że za dwa lata odbędą się wybory, ale rywalizujące ze sobą ugrupowania premiera i prezydenta nie mogą dojść do uzgodnienia ani ich terminu, ani sposobu ich przeprowadzenia.pap, ps