Stany Zjednoczone wyraziły zadowolenie z wyboru na premiera Grecji byłego wiceprezesa Europejskiego Banku Centralnego Lukasa Papademosa, widząc w tym dowód "konsensusu" partii politycznych co do wprowadzania reform w zadłużonym kraju.
- Jesteśmy usatysfakcjonowani z tej nominacji" oraz z "konsensusu uzyskanego w Grecji, jeśli chodzi o konieczność wprowadzenia reform", podjętych za wskazaniem Międzynarodowego Funduszu Walutowego i Unii Europejskiej - oświadczył rzecznik Departamentu Stanu Mark Toner.
Po czterech dniach mozolnych negocjacji greckie partie polityczne osiągnęły wreszcie porozumienie w sprawie nowego premiera. Na czele rządu koalicyjnego stanie ekonomista Lukas Papademos - architekt wejścia Aten do strefy euro w 2001 roku. Wcześniej USA zaapelowały, by przyszły rząd Grecji podjął "jak najszybsze działania" w celu wprowadzenia europejskiego planu pomocowego.
Nowy rząd ma być zaprzysiężony w piątek o godz. 13 (czasu polskiego). Jego głównym zadaniem będzie sfinalizowanie porozumienia w sprawie drugiego pakietu ratunkowego (130 mld euro) dla pogrążonej w kryzysie zadłużenia Grecji.
zew, PAP