Wycofywanie brytyjskich wojsk z Niemiec ma potrwać do 2020 roku i objąć łącznie 20 tys. żołnierzy (wraz z rodzinami wojskowych - 43 tys. osób). Połowa z nich ma wrócić na stałe do 2015 roku - ok. 1,8 tys. żołnierzy wycofanych z Niemiec w pierwszym rzucie już w styczniu 2012 roku zostanie rozlokowanych w Kinloss i Cottesmore w Szkocji. Są to głównie jednostki logistyczne.
Brytyjczycy w Niemczech stacjonują głównie w Nadrenii Północnej-Westfalii i Dolnej Saksonii na północnym zachodzie kraju. Kwatera dowodzenia mieści się w Herford koło Bielefeld, a garnizony w Guetersloh, Hohne i Paderborn. Stopniowo zamykany będzie wojskowy kompleks Rheindahlen, a baraki w Celle i Muenster zostaną zwrócone niemieckim władzom. Do Wielkiej Brytanii - a nie do Niemiec, gdzie były rozmieszczone wcześniej - wrócą także dwa pułki stacjonujące obecnie na Cyprze.
Nad relokacją brytyjskich sił zastanawiano się w ramach tzw. strategicznego przeglądu obronności, którego wyniki opublikowano w lipcu. Pierwotnie wycofanie miało nastąpić dopiero w 2035 roku. W ramach przeglądu postanowiono m.in., że liczba cywilnego i wojskowego personelu w siłach zbrojnych do 2015 roku zmniejszy się o 42 tys., zaś wydatki na obronę w tym samym okresie będą zredukowane o ok. 8 proc. W najbliższym roku zamiast dwóch regionalnych kwater dowódczych w Edynburgu i Shrewsbury powstanie jedna centralna w Aldershot. Wojsko sprzeda też baraki w Waterbeach w hrabstwie Cambridgeshire.
PAP, arb