Rzecznik sądu w stolicy Bahrajnu Manamie podał w niedzielę, że rozbita w sobotę pięcioosobowa komórka terrorystyczna, która przygotowywała zamachy w Bahrajnie, była powiązana z Iranem. Oznajmił, że członków organizacji oskarżono o przynależność do "organizacji terrorystycznej" i szpiegostwo na rzecz obcego kraju. Według niego, członkowie komórki terrorystycznej "zostali wysłani do Iranu na szkolenie wojskowe" w oddziałach Strażników Rewolucji, elitarnych jednostkach islamskiego reżimu.
Stosunki między Iranem i Bahrajnem pogorszyły się od zdławienia w marcu przez dynastię rządzącą w Bahrajnie ruchu protestacyjnego wywodzącego się ze środowisk szyickich, stanowiącego większość w obu krajach. Iran ostro potępił te represje, prognozując upadek władz w Bahrajnie. Bahrajn oskarżył zaś Iran o ingerowanie w jego sprawy wewnętrzne poprzez podsycanie protestów.
zew, PAP