"Wyrażając swój sprzeciw wobec zawieszenia przez Ligę Arabską Syrii w prawach członka, Rosja udowadnia, że ślepo popiera przestępczy reżim Asada i ignoruje przelaną krew narodu syryjskiego, podobnie jak jego prawa i godność" - czytamy w komunikacie SRGC. "Wzywamy delegację Syryjskiej Rady Narodowej przebywającą z wizytą w Moskwie do przekazania zdecydowanego komunikatu od narodu syryjskiego do rosyjskich władz, potępiającego wsparcie dla przestępstw" popełnionych przez reżim w Damaszku - brzmi tekst oświadczenia. SRGC wyraziła przy tym "zdziwienie rosyjską uporczywością w czynieniu z narodu syryjskiego swojego wroga".
Rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow potępił 14 listopada decyzję o zawieszeniu członkostwa Syrii w Lidze Arabskiej, uznając ją za - jak to ujął - "niewłaściwą". - Ktoś bardzo nie chce, by Syryjczycy dogadali się między sobą - ocenił Ławrow.
12 listopada Liga Arabska w proteście przeciwko zabijaniu cywilów w Syrii zdecydowała o zawieszeniu członkostwa tego kraju i zaapelowała do swych członków o odwołanie ambasadorów z Damaszku. Liga zapowiedziała nałożenie sankcji gospodarczych i politycznych na reżim prezydenta Asada. Zawieszenie członkostwa Syrii w Lidze Arabskiej wchodzi w życie 16 listopada. Według szacunków ONZ, od marca, czyli o początku antyreżimowych protestów w Syrii zginęło ponad 3500 osób.
PAP, arb