Chiński bezzałogowy statek kosmiczny Shenzhou 8 pomyślnie wylądował w Mongolii Wewnętrznej na północy Chin. Telewizja pokazała na żywo opadający na spadochronie statek, który powrócił na Ziemię po dwóch udanych manewrach dokowania na orbicie.
Shenzhou ("Magiczny Statek") wystartował 1 października i dwa dni później, na wysokości 343 km nad Ziemią, po raz pierwszy połączył się z bezzałogowym modułem Tiangong 1. Moduł ten, którego nazwa oznacza Niebiański Pałac, będzie częścią przyszłego orbitalnego laboratorium. Po 12 dniach wspólnego lotu statek odłączył się od modułu i połączył z nim ponownie.
Chińscy eksperci podkreślają, że opanowanie techniki automatycznego dokowania na orbicie umożliwia Chinom budowę stacji kosmicznych, ich zaopatrywanie, transfer astronautów, misje ratunkowe w przestrzeni kosmicznej itp. W przyszłym roku Chiny planują kolejne dwie misje kosmiczne, obejmujące dokowanie. Chińskie laboratorium kosmiczne ma powstać ok. 2016 roku, a pierwsza chińska załogowa stacja kosmiczna - ok. 2020 roku. Na przyszły rok planowana jest też bezzałogowa misja księżycowa.
Associated Press zwraca uwagę, że Chiny przystąpiły do prac nad własną stacją kosmiczną, kiedy nie dopuszczono ich do udziału w Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS), głównie ze względu na obiekcje Amerykanów. Agencja wskazuje, że USA nieufnie patrzą na militarne aspekty chińskiego programu kosmicznego i mają zastrzeżenia wobec dzielenia się technologiami ze swym głównym rywalem ekonomicznym i politycznym.PAP, arb