Książka opublikowana we Florencji przeszła do historii włoskiej gastronomii. Teraz została wznowiona w identycznej, bardzo skromnej oprawie i jest wydawniczym przebojem. Włoskie media podkreślają, analizując zjawisko popularności książki z czasów wojny, że dowodzi ona, iż coraz więcej mieszkańców Italii w obliczu rosnących cen żywności z powodu kryzysu i pogorszenia warunków życia uświadamia sobie potrzebę redukcji wydatków na zakupy. Tom zawiera przepisy oraz cenne rady, jak wykorzystać wiele odpadków, na przykład z kapusty czy też obierki z kartofli.
Książka może oduczyć także marnotrawstwa. Dane dotyczące skali tego zjawiska we Włoszech są zatrważające. Co roku w kraju tym nie wykorzystuje się żywności o wartości rynkowej 37 miliardów euro. To 3 procent włoskiego PKB. Przeciętna włoska rodzina wyrzuca 10 procent miesięcznych zakupów - szacuje stowarzyszenie "Last minut market", walczące z plagą marnowania jedzenia.
zew, PAP