150 tys. żołnierzy, to docelowy model sił zbrojnych. W najbliższych latach szef MON nie przewiduje dalszej redukcji, a jedynie większą profesjonalizację wojska.
"W drugiej połowie sierpnia przyjmiemy plan Armia 2008, który będzie uaktualnieniem obecnego 6-letniego programu modernizacji sił zbrojnych i zostanie przygotowany ściśle według standardów NATO" - powiedział minister obrony Jerzy Szmajdziński po uroczystej promocji w Akademii Obrony Narodowej w Warszawie.
Oznajmił, że przewidywana na koniec 2003 r. liczebność armii - 150 tysięcy - kończy przynajmniej na najbliższy czas dyskusję o ewentualnej dalszej redukcji sił zbrojnych. (Obecnie wojsko polskie liczy nieco ponad 160 tys. ludzi; tegoroczne redukcje mają wynieść ok. 4 tysięcy). W wojsku ma być 25 tys. oficerów i 50 tys. podoficerów. Później stopień uzawodowienia ma być coraz większy, zwłaszcza w siłach natychmiastowego i szybkiego reagowania.
"Dobra armia to przede wszystkim ludzie, ale to także wyposażenie. Do końca przyszłego roku ma się ustabilizować model armii, a lata 2004-2006 mają przynieść nowy sprzęt, który podniesie zdolność obronną naszego kraju" - powiedział minister. Przypomniał, że wysokość nakładów budżetowych na wojsko jest gwarantowana zapisem, że wydatki obronne wynoszą 1,95 proc. Produktu Krajowego Brutto.
AON, kontynuatorka tradycji Szkoły Rycerskiej jest najwyższej rangi uczelnią Wojska Polskiego. Kształci oficerów, którzy ukończyli wcześniej wyższą szkołą oficerską i mają kilkuletni staż w jednostkach wojskowych; prowadzi studia podyplomowe i specjalistyczne kursy. Na dwuletnie studia dyplomowe dostaje się średnio co dziesiąty kandydat. W kształceniu doskonalącym uczestniczą także cywile - głównie parlamentarzyści i pracownicy administracji państwowej. W tym roku studia dyplomowe ukończyło 105 oficerów, 10 skończyło roczne studia podyplomowe, a zaoczne studia podyplomowe ukończyło ponad 200 studentów. Blisko 100 osób kształci się na studiach doktoranckich w AON.
Akademia przygotowuje także zawodową kadrę wojskową do pracy w strukturach Sojuszu Północnoatlantyckiego organizując m.in. kursy integracji z NATO i przygotowujące w instytucjach Sojuszu. AON prowadzi wymianę studentów z Niemcami, Francją, Danią i Stanami Zjednoczonymi; są w niej oficerowie łącznikowi armii francuskiej i niemieckiej. Każdego roku do Akademii przyjeżdża 800 gości z zagranicy, kilku oficerów innych armii studiuje na studiach dyplomowych.
nat, pap
Oznajmił, że przewidywana na koniec 2003 r. liczebność armii - 150 tysięcy - kończy przynajmniej na najbliższy czas dyskusję o ewentualnej dalszej redukcji sił zbrojnych. (Obecnie wojsko polskie liczy nieco ponad 160 tys. ludzi; tegoroczne redukcje mają wynieść ok. 4 tysięcy). W wojsku ma być 25 tys. oficerów i 50 tys. podoficerów. Później stopień uzawodowienia ma być coraz większy, zwłaszcza w siłach natychmiastowego i szybkiego reagowania.
"Dobra armia to przede wszystkim ludzie, ale to także wyposażenie. Do końca przyszłego roku ma się ustabilizować model armii, a lata 2004-2006 mają przynieść nowy sprzęt, który podniesie zdolność obronną naszego kraju" - powiedział minister. Przypomniał, że wysokość nakładów budżetowych na wojsko jest gwarantowana zapisem, że wydatki obronne wynoszą 1,95 proc. Produktu Krajowego Brutto.
AON, kontynuatorka tradycji Szkoły Rycerskiej jest najwyższej rangi uczelnią Wojska Polskiego. Kształci oficerów, którzy ukończyli wcześniej wyższą szkołą oficerską i mają kilkuletni staż w jednostkach wojskowych; prowadzi studia podyplomowe i specjalistyczne kursy. Na dwuletnie studia dyplomowe dostaje się średnio co dziesiąty kandydat. W kształceniu doskonalącym uczestniczą także cywile - głównie parlamentarzyści i pracownicy administracji państwowej. W tym roku studia dyplomowe ukończyło 105 oficerów, 10 skończyło roczne studia podyplomowe, a zaoczne studia podyplomowe ukończyło ponad 200 studentów. Blisko 100 osób kształci się na studiach doktoranckich w AON.
Akademia przygotowuje także zawodową kadrę wojskową do pracy w strukturach Sojuszu Północnoatlantyckiego organizując m.in. kursy integracji z NATO i przygotowujące w instytucjach Sojuszu. AON prowadzi wymianę studentów z Niemcami, Francją, Danią i Stanami Zjednoczonymi; są w niej oficerowie łącznikowi armii francuskiej i niemieckiej. Każdego roku do Akademii przyjeżdża 800 gości z zagranicy, kilku oficerów innych armii studiuje na studiach dyplomowych.
nat, pap