Departament Stanu USA zastrzegł, że nie może niezależnie potwierdzić doniesień o schwytaniu syna pułkownika. "Schwytanie go i proces byłyby kolejnym krokiem oddalającym Libię od 40-letniego ciemnego rozdziału historii i pomogłyby Libijczykom pójść w kierunku pokojowej i demokratycznej przyszłości, na którą zasługują" - głosi oświadczenie amerykańskiej administracji. Waszyngton wezwał jednocześnie libijskie władze do traktowania wszystkich więźniów w zgodzie z międzynarodowymi standardami.
"Społeczność międzynarodowa bardzo jasno określiła, że Saif al-Islam powinien odpowiedzieć za swoje czyny" - podkreślił Departament Stanu. Amerykańska dyplomacja wezwała także władze Libii do współpracy z Międzynarodowym Trybunałem Karnym, który wydał nakaz aresztowania Saifa al-Islama, zarzucając mu zbrodnie przeciwko ludzkości w czasie rewolty w Libii.
Z kolei brytyjski premier David Cameron oświadczył, że schwytanie syna obalonego dyktatora jest "wielkim osiągnięciem Libijczyków, a teraz musi stać się również zwycięstwem międzynarodowego wymiaru sprawiedliwości". Cameron zaoferował też pomoc libijskiemu rządowi i Trybunałowi Karnemu w osądzeniu Saifa al-Islama. - Libijski rząd powiedział nam dzisiaj, że jego proces odbędzie się w zgodzie z międzynarodowymi standardami, i jest bardzo ważne, by tak się stało - podkreślił Cameron. Także francuskie MSZ wyraziło zadowolenie ze schwytania Saifa al-Islama i zaapelowało do władz Libii o "pełną współpracę" z MTK oraz zapewnienie zatrzymanemu sprawiedliwego procesu.
O osądzenie Saifa al-Islama w pełnej współpracy z MTK zaapelowała do władz w Trypolisie także Unia Europejska. - Libijskie władze powinny teraz zagwarantować, że Saif al-Islam będzie osądzony w zgodzie z wymogami rzetelnego procesu i w pełnej współpracy z Międzynarodowym Trybunałem Karnym - podkreślił rzecznik szefowej unijnej dyplomacji Catherine Ashton, Michael Mann. Z kolei międzynarodowa organizacja policyjna Interpol oceniła, że schwytanie młodego Kadafiego jest "ważnym etapem dla nowej Libii". - To wyraźny sygnał dla Libijczyków i społeczności międzynarodowej, że Narodowa Rada Libijska kontynuuje ściganie osób oskarżonych o zbrodnie, aby móc je osądzić - podkreślił sekretarz generalny Interpolu Ronald Noble.
Wszystko o nowym rządzie Tuska - kliknij tutaj
PAP, arb