Armia amerykańska ma być ma być gotowa do uderzeń prewencyjnych w każdym punkcie świata i do prowadzenia precyzyjnych bombardowań - stwierdza tajny raport Pentagonu.
Raport obejmuje okres 2004-2009 i żąda, by armia skoncentrowała wydatki na pięciu kierunkach - walka z terroryzmem i bronią masowego zniszczenia, wywiad, wojna w cyberprzestrzeni oraz zdolności do zadawania ciosów z powietrza i systemy broni w przestrzeni kosmicznej - pisze "los Angeles Times" w wersji elektronicznej.
Raport stawia również konkretne zadania, jak stworzenie do 2012 roku eskadry dwunastu bojowych samolotów bezzałogowych, a do 2009 roku ponaddźwiękowej rakiety zdolnej pokonać 1300 kilometrów w ciągu piętnastu minut, czyli mogącej niszczyć ruchome wyrzutnie rakietowe, zanim zdołają zmienić pozycję.
Raport kładzie również nacisk na "precyzyjne bombardowania o dużej sile" oraz domaga się zbudowania bomb zdolnych do niszczenia celów głęboko pod ziemią. Zdaniem gazety, tego rodzaju bronie pozwoliłyby na przypuszczenie uderzeń prewencyjnych na takie kraje jak Irak i Korea Północna.
nat, pap
Raport stawia również konkretne zadania, jak stworzenie do 2012 roku eskadry dwunastu bojowych samolotów bezzałogowych, a do 2009 roku ponaddźwiękowej rakiety zdolnej pokonać 1300 kilometrów w ciągu piętnastu minut, czyli mogącej niszczyć ruchome wyrzutnie rakietowe, zanim zdołają zmienić pozycję.
Raport kładzie również nacisk na "precyzyjne bombardowania o dużej sile" oraz domaga się zbudowania bomb zdolnych do niszczenia celów głęboko pod ziemią. Zdaniem gazety, tego rodzaju bronie pozwoliłyby na przypuszczenie uderzeń prewencyjnych na takie kraje jak Irak i Korea Północna.
nat, pap