Prezydenci Armenii i Azerbejdżanu Robert Koczarjan i Gejdar Alijew, spotkają się 14 sierpnia na granicy tych dwóch zwaśnionych państw kaukaskich.
Według rosyjskiej agencji, Koczarjan i Alijew uzgodnili to w toku rozmowy telefonicznej, którą przeprowadzili we wtorek. Głównym tematem ich spotkania - zdaniem ITAR-TASS - będą sposoby uregulowania konfliktu o Górski Karabach.
Wojna o tę ormiańską enklawę na terytorium Azerbejdżanu wybuchła w 1988 roku, u schyłku ZSRR, kiedy to Ormianie postanowili wyrwać region spod władzy Baku. W referendum, przeprowadzonym w grudniu 1991 roku, już po upadku Związku Radzieckiego, 99,89 proc. mieszkańców Górskiego Karabachu opowiedziało się za niepodległością, którą proklamowano 6 stycznia 1992 roku.
Dzięki nieformalnej pomocy Rosji, Ormianom udało się nie tylko przejąć kontrolę nad Górskim Karabachem, ale również - przez zaanektowanie przylegających do enklawy obszarów - połączyć region z Armenią. W 1994 roku, po serii porażek wojsk azerbejdżańskich, doszło do zawieszenia broni.
W wyniku sześcioletniego konfliktu śmierć poniosło około 35 tys. osób, a ponad 800 tys. musiało porzucić swe domy. Praktycznie 20 proc. terytorium muzułmańskiego Azerbejdżanu znalazło się pod kontrolą chrześcijańskiej Armenii, z czym Baku nigdy nie pogodziło się.
W konflikcie azerbejdżańsko-armeńskim o Górski Karabach próbuje pośredniczyć tzw. Mińska Grupa OBWE, w której skład wchodzą m.in. USA, Rosja i Francja. W kwietniu 2001 roku Stany Zjednoczone gościły nawet prezydentów Azerbejdżanu i Armenii w kurorcie Key West, na Florydzie, jednak mediacja skończyła się fiaskiem.
les, pap
Wojna o tę ormiańską enklawę na terytorium Azerbejdżanu wybuchła w 1988 roku, u schyłku ZSRR, kiedy to Ormianie postanowili wyrwać region spod władzy Baku. W referendum, przeprowadzonym w grudniu 1991 roku, już po upadku Związku Radzieckiego, 99,89 proc. mieszkańców Górskiego Karabachu opowiedziało się za niepodległością, którą proklamowano 6 stycznia 1992 roku.
Dzięki nieformalnej pomocy Rosji, Ormianom udało się nie tylko przejąć kontrolę nad Górskim Karabachem, ale również - przez zaanektowanie przylegających do enklawy obszarów - połączyć region z Armenią. W 1994 roku, po serii porażek wojsk azerbejdżańskich, doszło do zawieszenia broni.
W wyniku sześcioletniego konfliktu śmierć poniosło około 35 tys. osób, a ponad 800 tys. musiało porzucić swe domy. Praktycznie 20 proc. terytorium muzułmańskiego Azerbejdżanu znalazło się pod kontrolą chrześcijańskiej Armenii, z czym Baku nigdy nie pogodziło się.
W konflikcie azerbejdżańsko-armeńskim o Górski Karabach próbuje pośredniczyć tzw. Mińska Grupa OBWE, w której skład wchodzą m.in. USA, Rosja i Francja. W kwietniu 2001 roku Stany Zjednoczone gościły nawet prezydentów Azerbejdżanu i Armenii w kurorcie Key West, na Florydzie, jednak mediacja skończyła się fiaskiem.
les, pap