Na miejsce wysłano Patrol Szybkiego Reagowania, w którym znaleźli się też specjaliści z Grupy Inżynieryjnej oraz Zespołu Rozpoznania Środków Walki - WIT (Weapon Intelligence Team). Razem z Polakami na miejsce pojechali również afgańscy policjanci. Okazało się, że we wskazanym rejonie ukryte jest potężne składowisko pocisków i amunicji, tzw. Weapon Cache. Obok uzbrojenia sprzed ponad 20 lat znaleziono też znacznie nowszą amunicję różnego kalibru produkcji między innymi hiszpańskiej, irańskiej, bułgarskiej i chińskiej. Broń mogła służyć talibom do konstruowania improwizowanych ładunków wybuchowych i ostrzału baz wojsk koalicji.
Żołnierze z patrolu zabezpieczyli teren, a saperzy i specjaliści z WIT-u wydobyli z magazynów starej poradzieckiej bazy rakiety, pociski moździerzowe i amunicję różnego kalibru. Zawartość składu została zniszczona - prace saperów trwały trzy dni - zużyto do tego ok. 500 kg materiałów wybuchowych. Żołnierze z WIT oceniają, że całość znaleziska ważyła ponad 6,5 tony. W składzie znajdowało się prawie 3 tys. pocisków, amunicji i zapalników, które detonowano w 10 partiach.
PAP, arb