Przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Barroso potwierdził, że Rumunia i Bułgaria spełniają warunki Schengen i KE zajmuje w tej sprawie zdecydowane stanowisko. - Byłoby niesprawiedliwe, gdyby nie stali się członkami Schengen, ponieważ wykonali swoją pracę. Ocena techniczna została przeprowadzona. Te kraje UE, które nie zaakceptowały jeszcze kompromisowej propozycji Polski, mogą jak najszybciej wycofać swoje zastrzeżenia, bo jest to kwestia poszanowania zobowiązań - mówił szef KE.
Polską prezydencja proponowała, by przyjmowanie Rumunii i Bułgarii do Schengen zostało rozłożone na dwa etapy. Najpierw kontrole miały być zniesione na lotniskach i w portach, a dopiero potem na granicach lądowych. Kompromisowi sprzeciwiły się początkowo Holandia i Finlandia. Haga argumentowała, że żaden z dwóch krajów nie jest wystarczająco wiarygodny, by powierzyć mu ochronę zewnętrznych granic UE oraz dostęp do informacji systemu Schengen. Helsinki nie zgodziły się z kolei na to, by proces przystąpienia składał się z dwóch etapów. W październiku Finlandia wycofała swój sprzeciw.
PAP, arb