Dyplomata podkreślił, że parafowanie umowy o stowarzyszeniu w czasie szczytu nie jest traktowane jako sprawa najwyższej wagi. - Podstawową rzeczą jest dla nas polityczne oświadczenie przywódców Ukrainy i UE o zakończeniu rozmów i dziś właśnie nad tym oświadczeniem pracujemy - zaznaczył Wołoszyn.
9 grudnia prezydent Wiktor Janukowycz wyrażał nadzieję, że umowa stowarzyszeniowa z Unią Europejską zostanie parafowana do końca roku. - Pragnę potwierdzić naszą jasną wolę polityczną co do zakończenia w 2011 roku skomplikowanego procesu negocjacyjnego w sprawie umowy o stowarzyszeniu między Ukrainą a UE - mówił wówczas szef państwa.
W październiku obie strony zakończyły negocjacje techniczne najtrudniejszej części tej umowy, jaką jest umowa o wolnym handlu. Skazanie przez sąd w Kijowie na karę siedmiu lat więzienia byłej premier Ukrainy Julii Tymoszenko położyło się jednak cieniem na stosunkach ukraińsko-unijnych. Niektóre kraje członkowskie, w tym Niemcy i Szwecja, uzależniły podpisanie umowy od rozwiązania problemu osób przetrzymywanych w aresztach i sądzonych za przestępstwa gospodarcze oraz kwestii uniezależnienia ukraińskiego systemu sądowniczego.
PAP, arb