17 grudnia, podczas nabożeństwa w Soborze Chrystusa Zbawiciela w Moskwie, głównej świątyni prawosławnej w Rosji, Cyryl zaapelował do Rosjan, by nie ulegali "technologiom informatycznym", których celem - według niego - jest "zasadnicza zmiana historycznego nurtu, w jakim rozwija się Rosja". - Masowe nastroje ludzi są dzisiaj określane nie przez Bożą prawdę, lecz technologie informatyczne. Wykorzystują je ci, którzy bronią ludzkiej prawdy. Wiemy, do czego doprowadziło to w niektórych krajach. Polała się tam krew - wskazał. - Ważne jest, abyśmy my, kontynuatorzy wielkiej Rosji, którzy przeszli przez straszne próby XX wieku, potrafili wyciągnąć wnioski z lekcji przeszłości; abyśmy nie powtórzyli błędów ojców z 1917 roku i tych, którzy na początku lat 90-tych radykalnie zmieniali życie naszego narodu - dodał zwierzchnik rosyjskiej Cerkwi prawosławnej. Cyryl zaznaczył, że ta "prawda", za którą opowiada się ta czy inna siła społeczno-polityczna jest "prawdą ludzką", "prawdą z małej litery", za którą - jak to ujął - nie warto niszczyć sobie życia.
Centralna Komisja Wyborcza (CKW) Federacji Rosyjskiej podała, że wybory do Dumy Państwowej z 4 grudnia wygrała partia Jedna Rosja, na której czele stoi premier Władimir Putin, a której listę otwierał prezydent Dmitrij Miedwiediew. Według CKW, zdobyła ona 49,32 proc. głosów. Przełożyło się to na 238 mandatów w 450-miejscowej Dumie, tj. większość absolutną. Opozycja zarzuciła władzom fałszerstwa wyborcze. W zeszłym tygodniu na ulicach Moskwy przeciwko oszustwom demonstrowały tysiące osób. Setki zostały zatrzymane przez policję. Wielu uczestników manifestacji pobito. Do podobnych protestów doszło też w innych miastach. Największe akcje protestacyjne odbyły się 10 grudnia. W stolicy Rosji demonstrowało 25 tys., a według niektórych źródeł - nawet 40 tys. osób. Kolejne takie wystąpienie opozycja przygotowuje na 24 grudnia. Akcja z 10 grudnia przeciwko fałszerstwom przy urnach wyborczych była pierwszym w Rosji masowym protestem, zorganizowanym za pośrednictwem portali społecznościowych - Twitter, Facebook i WKontaktie. Również na manifestacje 24 grudnia stronnicy opozycji umawiają się na tych portalach.
PAP, arb