Federalne Biuro Śledcze (FBI) podało, że w tym roku spadła w USA liczba brutalnych przestępstw. Statystyki morderstw wykazały spadek o 5,1 procent, a innych brutalnych przestępstw - o 5,7 proc. w stosunku do roku 2010.
FBI twierdzi, że dane te wskazują na kontynuację trendu, obserwowanego przez siły bezpieczeństwa od czterech i pół roku. Ogółem, według wstępnych zestawień, liczba wszystkich brutalnych przestępstw spadła w USA w stosunku do 2010 roku o 6,4 proc. Inne poważne przestępstwa, takie jak rabunki, również były rzadsze w mijającym roku; ich liczba spadła o 7,7 proc. a napadów z bronią w ręku o 5,9 proc. FBI nie podało przyczyn, które - zdaniem Biura - mogłyby tłumaczyć ten trend.
Dane te potwierdzają, że zła sytuacja gospodarcza USA i duże bezrobocie nie wpłynęły na wzrost przestępczości. Statystyki przestępstw poprawiły się zarówno w wielkich miastach, jak i małych miejscowościach. Raport FBI oparty jest na badaniach przeprowadzonych w ponad 12,5 tys. komend policji oraz innych instytucjach pilnujących porządku publicznego.
zew, PAP