Oficjalna "Rossijskaja Gazieta" określiła Sierguna jako zawodowego oficera wywiadu i powołując się na anonimowe źródła dodała, że był on dotychczas zastępcą szefa GRU Aleksandra Szliachturowa, który odchodzi ze stanowiska.
Konaszenkow wyjaśnił, że 64-letni Szliachturow przestaje kierować GRU ponieważ osiągnął wiek emerytalny. Dziennik "Kommiersant", powołując się na anonimowych informatorów, podał jednak, że Szliachturow, mianowany szefem GRU w 2009 roku przez prezydenta Dmitrija Miedwiediewa, będzie teraz prezesem zarządu Korporacji MIT konstruującej między innymi rakiety nuklearne "Buława". Reuters przypomina, że w odróżnieniu od KGB, GRU nie podzielono na nowe jednostki organizacyjne po upadku ZSRR, ale wywiad ten stracił część wpływów na rzecz głównego spadkobiercy KGB, czyli Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB).
PAP, arb