Hiszpański Sąd Najwyższy rozpoczął dochodzenie w sprawie o korupcję i nadużywanie stanowiska przeciwko rzecznikowi i ministrowi byłego socjalistycznego rządu Jose Blanco. Dochodzenie przeciwko byłemu rzecznikowi otwarto w związku ze skandalem obejmującym przekupstwa i łapówki z udziałem liderów biznesu w regionie Galicii w północno-wschodniej części Hiszpanii. Afera dotyczy łapówek płaconym politykom za pomoc w uzyskaniu dotacji publicznych. Nazwisko Blanco kilkakrotnie pojawiało się w tym kontekście, ale były minister ds. rozwoju zdecydowanie zaprzecza, by miał jakikolwiek udział w skandalu.
Sąd w Lugo, zajmujący się sprawą łapówek w Galicii, w której 15 osób już zostało aresztowanych, przekazał wniosek o przeprowadzenie dochodzenia do Sądu Najwyższego, uprawnionego do sądzenia Blanco, chronionego immunitetem. Przed sądem właściciel firmy farmaceutycznej oskarżył byłego rzecznika rządu o kilkakrotne przyjmowanie pieniędzy, za pośrednictwem spółki należącej do członka rodziny, w zamian za interwencje w resorcie zdrowia.
Nazwisko Blanco, jednej z najważniejszych postaci partii socjalistycznej, przewijało się w związku ze skandalem przed wyborami, które 20 listopada z dużą przewagą wygrała, po ponad 7 latach władzy socjalistów, konserwatywna Partia Ludowa. Na krótko przed wyborami Blanco, zastępca sekretarza generalnego PSOE, ogłosił rezygnację z zajmowanego stanowiska w partii.
PAP, arb