Czytaj więcej na Wprost.pl:
Pomyślny atomowy test Iranu. "Zachód będzie zakłopotany"
Iran: nie chcemy zamykać cieśniny Ormuz. Ale...
Według Ahmadineżada, bank centralny Iranu może stawić czoło "presjom (wywieranym) przez wrogów" i powinien z siłą i odwagą "eliminować wszystkie spiski wrogów". Ahmadineżad wygłosił te uwagi do członków zarządu banku - podała AFP, powołując się na komunikat zamieszczony na stronach internetowych irańskiego prezydenta.
"Chronić naród przed spiskami wrogów"
- Musimy chronić lud i naród przed spiskami wrogów, by nie odczuł on nacisków. W tej chwili gospodarka (Iranu) nie ma szczególnych problemów, co ogranicza skutki poprzednich sankcji nałożonych na kraj - oświadczył Ahmadineżad. Wcześniej wiceprezydent Iranu ostrzegł, że jeśli na jego kraj nałożone zostaną międzynarodowe sankcje, Teheran zablokuje strategiczną cieśninę Ormuz, odcinając dostawy ropy naftowej. - Jeśli Zachód nałoży embargo na eksport irańskiej ropy, nawet jedna jej kropla nie przepłynie przez cieśninę Ormuz - zapowiedział pierwszy wiceprezydent Mohammad Reza Rahimi.
USA uderzają w portfel Iranu
Amerykańskie sankcje gospodarcze, zaaprobowane przez Kongres w zeszłym tygodniu, mają ograniczyć dochody Teheranu ze sprzedaży ropy naftowej. Na mocy nowej ustawy Waszyngton będzie mógł zamrozić aktywa każdej zagranicznej instytucji finansowej, poczynając od irańskiego banku centralnego. Zapowiedziane przez Biały Dom nowe środki nacisku na republikę islamską wpisują się w kontekst rosnących napięć między USA a Iranem - przypomniała AFP. Relacje te pogarszają się konsekwentnie, odkąd w listopadzie Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA) ogłosiła raport, według którego irański program nuklearny służy również celom wojskowym.
Amerykańskie rakiety w regionie
Administracja prezydenta Obamy planuje rozmieszczenie systemów obronnych na Bliskim Wschodzie, by przeciwdziałać zagrożeniu, jakim byłyby irańskie rakiety. Coraz bardziej zaniepokojony postawą Iranu Waszyngton umacnia obronę rakietową swoich sojuszników. Sprzedał Kuwejtowi 209 amerykańskich rakiet typu Patriot za około 900 mln dolarów. Arabia Saudyjska nabędzie 84 amerykańskie myśliwce produkowane przez koncern Boeing za cenę 29,4 mld dolarów. USA dostarczą też Zjednoczonym Emiratom Arabskim system obrony antyrakietowej THAAD, rakiety, związane z ich obsługą technologie i zapewnią szkolenia warte 3,48 mld dol.
Unia Europejska zaanonsowała w grudniu gotowość do nałożenia kolejnych sankcji, jeśli Teheran nie zrezygnuje z programu budowy broni nuklearnej.
zew, PAP