- W 2012 roku Wielka Brytania będzie spoglądać na świat, a świat przyjrzy się Wielkiej Brytanii. Musi to być rok, w którym pokażemy się z jak najlepszej strony, a koalicyjny rząd zrobi co w jego mocy, by kraj odzyskał siłę - zaznaczył premier. - Stacje telewizyjne całego świata będą rejestrować te wspaniałe wydarzenia. To dla nas niezwykła okazja do spojrzenia na siebie samych w szerszym kontekście, byśmy wypadli jak najlepiej, poczuli dumę z siebie i z tego, co nawet w obecnych trudnych czasach możemy osiągnąć - dodał Cameron.
60-lecie panowania Elżbiety II będzie obchodzone w lutym, maju i czerwcu. Na 6 lutego przypada rocznica odziedziczenia w 1952 roku przez 25-letnią wówczas księżniczkę tronu po śmierci ojca, króla Jerzego VI. W maju odbędzie się z tej okazji parada na zamku Windsor. 3 czerwca na Tamizie zgromadzi się flotylla około tysiąca statków, a dzień później Brytyjczycy zgromadzą się na ulicznych festynach, korzystając z dnia wolnego od pracy.
Będzie to zaledwie drugi diamentowy jubileusz w historii brytyjskiej monarchii. Przed Elżbietą II obchodziła go jedynie królowa Wiktoria, która zasiadła na tronie w 1837 roku. Głównym punktem obchodów 60. rocznicy była w 1897 roku procesja do katedry św. Pawła i udział w uroczystym nabożeństwie z udziałem premierów z kolonii. Przed katedrą odbyła się wojskowa parada. Z pomocą telegrafu - wówczas technicznej nowinki - monarchini wysłała życzenia do poddanych w zamorskich posiadłościach.
Najprawdopodobniej na kolejną taką rocznicę w dynastii Windsorów trzeba będzie długo czekać. Elżbieta II cieszy się dobrym zdrowiem, następca tronu, książę Walii Karol ma już 63 lata, a jej wnuk, książę Cambridge William skończył 29 lat i nie zanosi się na to, by objął władzę przed osiągnięciem wieku średniego.
Drugą prestiżową imprezą na skalę światową, która zwróci na Londyn oczy świata, będą igrzyska olimpijskie i paraolimpijskie. Koszt ich organizacji szacowany jest na ok. 9,3 mld funtów (blisko 50 mld złotych).eb, pap