Agencja Reutera zwraca uwagę, że dochodzenie w sprawie Evrena, dowódcy tureckich sił zbrojnych w czasie puczu, wyszło na jaw tuż przed wyborami parlamentarnymi w czerwcu 2011 roku, kiedy prokuratorzy go przesłuchiwali.
94-letni dziś Evren, w wyniku zamachu z 1980 roku stanął na czele Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Po przejęciu władzy przez wojskowych około 50 ludzi zostało straconych, a setki tysięcy aresztowano. Wielu z nich było torturowanych, setki zmarły w więzieniach, część uznano za zaginionych.
Evren, który w 1982 roku został prezydentem Turcji i urząd ten piastował do 1989 roku, uważa, że pucz wojskowy zakończył lata konfliktów pomiędzy lewicowymi i prawicowymi ugrupowaniami politycznymi, w wyniku których zginęło ok. 5 tysięcy ludzi.
W referendum z 12 września 2010 roku Turcy, obok innych zmian w konstytucji, zgodzili się na zniesienie immunitetu, który dotąd przysługiwał przywódcom wojskowego zamachu stanu. Wśród 26 zmian w ustawie zasadniczej przyjęto anulowanie artykułu, który blokował działania prawne przeciwko Evrenowi i innym przywódcom puczu. Referendum odbyło się w 30. rocznicę zamachu stanu.pap, ps