Mały arsenał broni z czasów II wojny odkryto w moskiewskim bloku. Amunicję, granaty i proch odnalazła milicja, która przybyła na miejsce po wybuchu w mieszkaniu.
Zaalarmowana milicja natychmiast ewakuowała mieszkańców bloku. Wybuch nie poczynił wielkich szkód, oderwał jednak emerytowi trzy palce.
W jego mieszkaniu odkryto 500 pocisków różnego kalibru, trzy granaty i kilka puszek z prochem.
Okazało się, że syn emeryta należał niegdyś do grupy "poszukiwaczy śladów", którzy przekopywali pola bitew w poszukiwaniu broni. Przed 10 laty syn zginął podczas wybuchu miny. Emeryt chciał w niedzielę uporządkować pozostałe po nim rzeczy i próbował wyjąć proch z pocisku.
les, pap
W jego mieszkaniu odkryto 500 pocisków różnego kalibru, trzy granaty i kilka puszek z prochem.
Okazało się, że syn emeryta należał niegdyś do grupy "poszukiwaczy śladów", którzy przekopywali pola bitew w poszukiwaniu broni. Przed 10 laty syn zginął podczas wybuchu miny. Emeryt chciał w niedzielę uporządkować pozostałe po nim rzeczy i próbował wyjąć proch z pocisku.
les, pap