Orban przestraszył się gróźb UE? "Możemy rozmawiać o wszystkim"

Orban przestraszył się gróźb UE? "Możemy rozmawiać o wszystkim"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Viktor Orban (fot. FOCUS / newspix.pl) Źródło: Newspix.pl
Po surowych ostrzeżeniach wystosowanych przez Komisję Europejską Węgry zapowiedziały, że są gotowe do dyskusji o wszystkich kwestiach wywołujących krytykę. KE zażądała zmiany kontrowersyjnych przepisów, zapowiadając otwarcie procedur w tej sprawie. "Węgry pozostają gotowe do kontynuowania konsultacji na temat wszystkich kwestii podniesionych przez KE, do negocjowania i poszukiwania rozwiązania" - głosi komunikat wydany przez biuro premiera Viktora Orbana. "Węgry są państwem prawa, a rząd jest przywiązany do europejskich, uniwersalnych wartości" - podkreślono w komunikacie.
KE nasiliła presję na Węgry, zapowiadając otwarcie trzech procedur karnych w celu wymuszenia zmiany budzących kontrowersje nowych przepisów - decyzje mają zapaść w przyszłym tygodniu. Chodzi przede wszystkim o ograniczenie niezależności banku centralnego; reformy sądownictwa, w tym zwłaszcza obniżenie obowiązkowego wieku emerytalnego sędziów i prokuratorów z 70 do 62 lat; ograniczenie niezależności urzędu ds. ochrony danych.

Komisja Europejska skrytykowała Węgry również za to, że nie realizują przyjętego planu trwałego ograniczania deficytu finansów publicznych, i zaleciła otwarcie nowego etapu procedury dyscyplinującej wobec tego kraju, co może prowadzić do sankcji w postaci odebrania przysługujących funduszy spójności.

Już 9 stycznia rząd Węgier zadeklarował gotowość do ustępstw w sprawie kontrowersyjnego prawa o banku centralnym, co KE i MFW postawiły jako warunek oczekiwanej przez rząd Orbana pomocy finansowej. 20 stycznia komisarz ds. walutowych Olli Rehn spotka się w tej sprawie - a także w  sprawie złej sytuacji węgierskich finansów publicznych - z ministrem odpowiedzialnym za pomoc finansową dla Węgier Tamasem Fellegim.

PAP, arb