Międzynarodowa Stacja Kosmiczna ISS musi zejść z drogi kawałkowi "kosmicznego złomu". Kontrola lotu poleciła astronautom odpalenie na krótko silników stacji, żeby uniknąć kolizji z fragmentem starego satelity komunikacyjnego.
Będzie to trzynasty taki manewr na ISS. Poprzednio przeprowadzono go we wrześniu 2011 r. W czerwcu astronauci musieli schronić się w kapsule ewakuacyjnej zacumowanego do stacji statku Sojuz, ponieważ niebezpiecznie blisko ISS przelatywały kosmiczne śmieci. Kolizja z fragmentami starych satelitów, poruszającymi się na orbicie z wielką prędkością, mogłaby spowodować przebicie poszycia ISS.
Według amerykańskiej agencji kosmicznej NASA, tym razem niebezpiecznie blisko ISS - być może nawet w odległości poniżej 1,5 km - ma przelecieć fragment amerykańskiego satelity Iridium.
zew, PAP