Polska niezmiennie wzywa Iran do poddania swojego programu nuklearnego pod monitoring międzynarodowy - oświadczył minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski po spotkaniu z szefem dyplomacji Izraela Awigdorem Liebermanem.
Ministrowie omówili sytuację w regionie Bliskiego Wschodu, zwłaszcza kwestię Iranu, jego programu nuklearnego oraz wynikających m.in. z tego napięć w regionie Zatoki Perskiej. Sikorski mówił, że należy zniechęcać Iran "perswazją, ale i pod naciskiem, by zaprzestał prób uzyskania broni atomowej".
W podobnym tonie wypowiadał się Lieberman. Oskarżał Iran o groźby, zaangażowanie w działania terrorystyczne w krajach Ameryki Południowej, w rogu Afryki i na Bliskim Wschodzie, wspieranie syryjskiego reżimu Baszara el-Asada, a także zaangażowanie w działanie grup terrorystycznych na terenie Izraela.
- W połączeniu z ambicjami nuklearnymi powoduje to, że nadszedł teraz czas, żebyśmy od słów i sloganów przeszli do zdecydowanie twardszych środków i twardszych działań przeciwko reżimowi irańskiemu - oświadczył izraelski minister.pap, ps