Co najmniej pięć osób zginęło w ataku rebelianckim, do którego doszło w lokalu wyborczym w stanie Manipur, na północnym wschodzie Indii. W regionie trwają wybory lokalne.
Przebieg wydarzeń nie jest jasny. Agencje informują o jednym lub kilku napastnikach, którzy wtargnęli do lokalu w miejscowości Thangpi, leżącej na południe od miasta Imphal. Jest ono stolicą stanu Manipur.
Agencja AP pisze, że napastnik stał w kolejce z innymi wyborcami. Gdy wszedł do budynku, wyjął rewolwer i zaczął strzelać. Zabił pięć osób, a następnie został zastrzelony przez siły paramilitarne. AFP donosi z kolei, że rebeliantów było kilku i po strzelaninie opuścili budynek.
W stanie Manipur, zamieszkanym przez 2,7 mln ludzi, działa co najmniej 30 grup rebelianckich. Podczas obecnego głosowania wprowadzono nadzwyczajne środki bezpieczeństwa. W ponad 2 tys. lokali wyborczych rozmieszczono ok. 35 tys. przedstawicieli sił bezpieczeństwa.
zew, PAP