W ciągu ostatnich 24 godzin w Rumunii sześć osób zmarło z powodu wychłodzenia, co oznacza, że od 26 stycznia zamarzło w tym kraju już 14 osób - podało ministerstwo zdrowia. - Wśród ofiar jest niemowlę zmarłe z powodu hipotermii w nieogrzewanym domu w okręgu Jassy w północno-wschodniej Rumunii - podkreśliła rzeczniczka resortu.
W sumie od 31 stycznia do szpitali lub ośrodków pomocy trafiło 346 osób, bezdomnych lub cierpiących z powodu wychłodzenia. W nocy z 31 stycznia na 1 lutego temperatura spadła do minus 32,5 stopnia Celsjusza w miejscowości Intorsura Buzaului w środkowej Rumunii. To rekord niskich temperatur od początku zimy - podkreślił instytut meteorologiczny. W Bukareszcie termometry pokazały minus 22 stopnie.
PAP, arb