Z katastrofy statku u wybrzeży Senegalu uratowano 32 osoby; zginęło co najmniej 41 - poinformowała premier tego kraju. Na statku znajdowało się 800 osób.
Statek "Le Diola" wiozący prawie 800 osób przewrócił się w nocy z czwartku na piątek przy sztormowej pogodzie na wodach Atlantyku w okolicach wybrzeża Senegalu w Afryce Zachodniej. Statek płynął z południowego miasta Ziguinchor w prowincji Casamance do stolicy Senegalu, Dakaru.
Premier tego kraju Mame Madior Boye poinformowała, że wstępne dane mówią o 32 uratowanych z katastrofy i 41 ofiarach śmiertelnych. Nie podała, co się stało z ok. 723 osobami. Akcja ratunkowa trwa.
Z powodu katastrofy rząd ogłosił trzydniową żałobę narodową.
Premier tego kraju Mame Madior Boye poinformowała, że wstępne dane mówią o 32 uratowanych z katastrofy i 41 ofiarach śmiertelnych. Nie podała, co się stało z ok. 723 osobami. Akcja ratunkowa trwa.
Z powodu katastrofy rząd ogłosił trzydniową żałobę narodową.