"Powstanie będzie trwało", zapewnił Jaser Arafat tysiące Palestyńczyków, którzy wyszli na ulice w Strefie Gazy w drugą rocznicę wybuchu intifady.
Zwracając się do rodaków "ożywionych zdecydowaną wolą oporu", przewodniczący Autonomii Palestyńskiej zacytował kilka fragmentów Koranu i powiedział: "Allach i Bóg nagrodzą Palestyńczyków, którzy walczą przeciwko wrogowi okupującemu nasze święte miejsca".
Słowa Arafata, oblężonego w ruinach budynków Autonomii Palestyńskiej w Ramallah przez czołgi izraelskie, dotarły do 25 tys. Palestyńczyków przez telefon komórkowy.
W drugą rocznicę intifady Palestyńczycy wyszli na ulice, by zamanifestować wolę walki z Izraelem.
Wojsko izraelskie odpowiedziało granatami z gazem łzawiącym, kulami gumowymi i ostrzałem z broni lekkiej.
Do wczesnego popołudnia zginęło dwóch nieuzbrojonych Palestyńczyków, a co najmniej sześcioro zostało rannych.
em, pap
Słowa Arafata, oblężonego w ruinach budynków Autonomii Palestyńskiej w Ramallah przez czołgi izraelskie, dotarły do 25 tys. Palestyńczyków przez telefon komórkowy.
W drugą rocznicę intifady Palestyńczycy wyszli na ulice, by zamanifestować wolę walki z Izraelem.
Wojsko izraelskie odpowiedziało granatami z gazem łzawiącym, kulami gumowymi i ostrzałem z broni lekkiej.
Do wczesnego popołudnia zginęło dwóch nieuzbrojonych Palestyńczyków, a co najmniej sześcioro zostało rannych.
em, pap