Pentagon rozpocznie wkrótce szkolenie bojowe około 10 tysięcy żołnierzy opozycji irackiej - powiedział jej przywódca Ahmed Chalabi.
"Pentagon będzie szkolił siły irackie. Jeszcze tego nie zaczął. Oczekuję, że wkrótce zacznie " - powiedział szef Irackiego Kongresu Narodowego (IKN) w wywiadzie zamieszczonym w piątkowym wydaniu mediolańskiego dziennika "Il Sole 24 Ore". Przyznał, że wymieniana w różnych informacjach liczba około dziesięciu tysięcy odpowiada prawdzie.
"IKN, jako organizacja nadrzędna, będzie dostarczał kobiety i mężczyzn. Posiadamy nazwiska Irakijczyków chętnych do szkolenia. Ale Stany Zjednoczone nie będą szkolić partii politycznych czy milicji. To będą irackie siły zbrojne" - podkreśla Chalabi.
Jego zdaniem, przyszli iraccy wojskowi powinni być wolni od wpływów rządzącej w kraju Partii Odrodzenia Arabskiego (BAAS). "Ważne jest, by zrozumieć, że nowy Irak nie będzie krajem watażków czyli konkurujących ze sobą sił wojskowych. Będziemy mieli jedną armię. A Stany Zjednoczone będą popierać tylko jedyne, narodowe siły zbrojne, w skład których wejdą również ludzie obecnych sił zbrojnych. Wyjęci, oczywiście, spod wpływów BAAS i pod nowym dowództwem - wyjaśnia Chalabi.
les, pap
"IKN, jako organizacja nadrzędna, będzie dostarczał kobiety i mężczyzn. Posiadamy nazwiska Irakijczyków chętnych do szkolenia. Ale Stany Zjednoczone nie będą szkolić partii politycznych czy milicji. To będą irackie siły zbrojne" - podkreśla Chalabi.
Jego zdaniem, przyszli iraccy wojskowi powinni być wolni od wpływów rządzącej w kraju Partii Odrodzenia Arabskiego (BAAS). "Ważne jest, by zrozumieć, że nowy Irak nie będzie krajem watażków czyli konkurujących ze sobą sił wojskowych. Będziemy mieli jedną armię. A Stany Zjednoczone będą popierać tylko jedyne, narodowe siły zbrojne, w skład których wejdą również ludzie obecnych sił zbrojnych. Wyjęci, oczywiście, spod wpływów BAAS i pod nowym dowództwem - wyjaśnia Chalabi.
les, pap