Wiarygodności nagrania zamieszczonego w internecie przez hakerów nie udało się na razie potwierdzić. Wydaje się, że dokonano w nim ingerencji, polegającej na zagłuszeniu nazwisk podejrzanych, o których rozmawiali eksperci FBI i Scotland Yardu. Hakerzy opublikowali też e-mail, rzekomo wysłany przez agenta FBI, w którym zawarte są szczegółowe informacje, łącznie z hasłami, na temat udziału w owej telekonferencji. E-mail adresowany był do osób w Wielkiej Brytanii, Irlandii, Holandii, Szwecji, Francji i USA, ale na nagraniu słychać tylko amerykańskich i brytyjskich uczestników telekonferencji.
Ekspert ds. bezpieczeństwa danych komputerowych Graham Cluley z firmy Sophos powiedział, że hakerom udało się podsłuchać telekonferencję, ponieważ włamali się do poczty elektronicznej śledczych. Anonymous jest luźno powiązaną grupą, przypuszczającą ataki hakerskie na prywatne i publiczne instytucje. Jej ofiarami padli scjentolodzy, branża muzyczna, a nawet takie giganty finansowe jak Visa i MasterCard.
ja, PAP