Tymoszenko, przywódczyni największego ugrupowania opozycji w Radzie Najwyższym Ukrainy została skazana na siedem lat więzienia w październiku. Sąd wydał wyrok, uznając Tymoszenko za winną nadużyć, których jako szefowa rządu miała dopuścić się przy zawieraniu umów gazowych z Rosją w 2009 roku. Była premier jest przekonana, że jej wyrok inspirowała ekipa Janukowycza, która chce odsunąć ją od polityki. Zgodnie z ukraińska ordynacją wyborczą osoba skazana nie może kandydować ani w wyborach prezydenckich, ani parlamentarnych.
Skazanie Tymoszenko pogorszyło stosunki między Ukrainą a UE. Bruksela uznała, że wyrok na opozycyjną polityk jest wyrazem wybiórczego stosowania prawa, co zaowocowało tym, że w grudniu ubiegłego roku nie doszło do parafowania umowy stowarzyszeniowej Ukrainy z UE.
PAP, arb