Złożone Rosji przez prezydenta Syrii Baszara el-Asada obietnice, że wprowadzi on reformy i zaprzestanie krwawego tłumienia trwających od 11 miesięcy społecznych protestów są "manipulacją" - oświadczył minister spraw zagranicznych Francji Alain Juppe.
- To manipulacja i nie zamierzamy się na nią nabrać - odpowiedział Juppe radiu France Info na pytanie o to, czy deklaracje Asada należy traktować poważnie. Po rozmowach z Asadem w Damaszku minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow powiedział, że syryjski prezydent wkrótce wyznaczy datę referendum w sprawie nowej konstytucji i jest gotów do dialogu z wszystkimi siłami politycznymi.
Asad miał też zapewnić Ławrowa, iż jest "w pełni zaangażowany" w działania na rzecz tego, by wszystkie strony syryjskiego konfliktu zrezygnowały z aktów przemocy.
ja, PAP