Sarkozy nie chce atakować Iranu. "Popieramy Izrael, ale..."

Sarkozy nie chce atakować Iranu. "Popieramy Izrael, ale..."

Dodano:   /  Zmieniono: 
Nicolas Sarkozy (fot. EPA/JACKY NAEGELEN/POOL MAXPPP/PAP) 
Prezydent Francji Nicolas Sarkozy ostrzegł, mówiąc o programie atomowym Iranu, że atak militarny na ten kraj nie jest rozwiązaniem problemu. Sarkozy opowiedział się za działaniami dyplomatycznymi i sankcjami.

Sarkozy wygłosił swoje ostrzeżenie przed atakiem na Iran na przyjęciu wydanym przez CRIF - najbardziej wpływową organizację żydowską we Francji i w obecności jego najbardziej prawdopodobnego rywala w zbliżających się wyborach prezydenckich - socjalisty Francoisa Hollande'a. - Chcemy aby przywódcy Iranu zrozumieli, że przekroczyli czerwoną linię i chcemy zapewnić przywódców Izraela o naszym poparciu, tak aby nie doszło do nieodwracalnego - podkreślił prezydent Francji. Sarkozy  potwierdził swoje całkowite poparcie dla  Izraela, ale podkreślił, że "rozwiązanie nie może być nigdy militarne".

Teheran, którego przywódcy wielokrotnie wzywali do zniszczenia Izraela, utrzymuje, że jego program nuklearny ma  charakter pokojowy, a jego celem jest produkcja energii elektrycznej. Zachód nie wierzy jednak tym zapewnieniom. Niedawno Waszyngton wyraził obawę, że - w związku z postępami irańskiego programu atomowego - Izrael mógłby zaatakować irańskie instalacje nuklearne być może już wiosną tego roku.

PAP, arb