W ostatnich 20 latach liczba osób mieszkających samotnie wzrosła o 3 mln. Blisko połowę tej grupy stanowią osoby w wieku 60 lat i starsze. Jednak także coraz więcej - 18 proc. - młodych Francuzów w wieku 20-29 lat nie dzieli z nikim gospodarstwa domowego. Wspomniane zjawisko szczególnie mocno dotyka stolicę. Według Insee 27 proc. paryżan mieszka samotnie, podczas gdy w całej Francji ten odsetek wynosi 14 proc.
Po części można to tłumaczyć problemami mieszkaniowymi Paryża i szczególnie dużą liczbą małych mieszkań i kawalerek. Jednak demografowie zwracają uwagę, że za tym zjawiskiem kryje się też coraz częściej samotność i problemy ze znalezieniem stałego towarzysza lub towarzyszki życia.
Aby zabić codzienną samotność, wielu młodych ludzi decyduje się na mieszkanie z sublokatorami. W internecie roi się od ofert mieszkania pod jednym dachem. Takiej alternatywy nie mają ludzie starsi, którzy często narzekają na brak codziennego towarzystwa i opieki. Problem przełamania samotności stał się prawdziwą bolączką, dotykającą w różnym stopniu ok. 20 mln Francuzów.
Jak przypomina "Le Figaro", rząd Francois Fillona w ubiegłym roku ogłosił, że walka z samotnością Francuzów będzie jednym z "najważniejszych wyzwań narodowych".
zew, PAP