Rosja pomoże przerwać masakrę w Syrii?

Rosja pomoże przerwać masakrę w Syrii?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Syryjczycy są podzieleni w ocenie prezydenta Baszara el-Asada - oprócz przeciwników ma on też swoich gorących zwolenników (fot. EPA/SANA/PAP) 
Jak najszybsze powstrzymanie fali represji w Syrii jest punktem, co do którego może zgodzić się wspólnota międzynarodowa, w tym Rosja - oświadczył minister spraw zagranicznych Francji Alain Juppe. Francuski minister dodał, że możliwe jest osiągnięcie kompromisu z Rosją w sprawie "krótkoterminowego celu", jakim jest rychłe położenie kresu "masakrom" w Syrii.
Francuski minister spotkał się przy okazji międzynarodowej konferencji poświęconej walce z narkobiznesem w Afganistanie, z szefem rosyjskiej dyplomacji Siergiejem Ławrowem. Agencja AFP pisze, że  spotkanie nie doprowadziło jednak do znacznego zbliżenia stanowisk i Moskwa w dalszym ciągu popiera reżim prezydenta Baszara el-Asada. Juppe podkreślił przy okazji spotkania konieczność dostarczenia "pomocy humanitarnej ludności syryjskiej, której sytuacja jest katastrofalna". Dodał, że oba kraje są gotowe pracować nad nową rezolucją Rady Bezpieczeństwa ONZ w sprawie Syrii, mimo że Rosja dotychczas wetowała projekt. - Inspirowana przez Ligę Arabską rezolucja miałaby na  celu powstrzymanie przemocy i zapewnienie pomocy humanitarnej -  zaznaczył Juppe.

Ławrow nie ustosunkował się do francuskiej propozycji utworzenia w Syrii korytarzy humanitarnych, którymi dostarczana byłaby pomoc dla ludności cywilnej. Powiedział jedynie, że jest otwarty na dialog.

Rosja obok Chin dwukrotnie - ostatnio 4 lutego - zawetowała projekt rezolucji RB ONZ, która zakładała ustąpienie prezydenta Asada i  potępiała "nieprzerwane naruszanie" praw człowieka przez reżim w Damaszku. Rozpoczęte w marcu 2011 roku antyrządowe demonstracje w  Syrii z czasem przerodziły się w regularny opór zbrojny. Według obrońców praw człowieka konflikt pochłonął dotychczas ok. 7 tys. ofiar.

PAP, arb