Za ustawą opowiedziało się 121 posłów rządzącej partii GERB (Obywatele na rzecz Europejskiego Rozwoju Bułgarii) i kilku niezależnych, przeciw głosowało 70 deputowanych lewicy i tureckiego Ruchu na rzecz Praw i Swobód (DPS), którzy wyrazili obawę, że ustawa może być wykorzystywana do zwalczania oponentów politycznych przez władze.
To łagodniejsza wersja dokumentu
Ustawa jest złagodzoną wersją dokumentu, który odrzucono pół roku temu, za co Bułgaria została ostro skrytykowana w raportach Komisji Europejskiej o postępach w walce z korupcją i przestępczością zorganizowaną w lipcu 2011 roku i lutym br.
Ustawa w nowej wersji przewiduje możliwość konfiskowania majątków, których pochodzenia właściciel nie jest w stanie wyjaśnić przedstawiając dowód legalności dochodów i odprowadzenia od nich podatków. Konfiskata następuje po procesie cywilnym wszczętym przez komisję ds. majątków zdobytych drogą przestępczą.
Kiedy konfiskata?
Do konfiskaty może dojść bez prawomocnego wyroku w sprawie karnej, w wypadku uniewinnienia w procesie karnym, a także po śmierci właściciela majątku. Przykładów uniewinnienia osób sądzonych za udział w ugrupowaniach przestępczych w Bułgarii jest wiele.
Konfiskatę może poprzedzać zabezpieczenie majątku do czasu rozpoczęcia procesu o jego odebranie. O zabezpieczeniu również decyduje sąd po rozprawie cywilnej.
Komisja otrzymuje prawo do sprawdzenia pochodzenia majątków nabytych do 10 lat wstecz (w poprzednim wariancie ustawy było to 20 lat).
W celu sprawdzania stanu majątkowego komisja ma prawo uzyskać dane od prokuratury, MSW, Państwowej Agencji Bezpieczeństwa Narodowego, organów podatkowych i celnych. Według opozycji nowa ustawa jest sprzeczna z podstawową zasadą prawną - domniemaniem niewinności. Poseł lewicy Michaił Mikow, były szef MSW i ekspert prawa karnego, ocenił, że "ustawa jest rażącym dowodem dysfunkcji innych systemów w państwie", nie będących w stanie zwalczać korupcji i przestępczości zorganizowanej.
Posłanka lewicy Maja Manołowa wyraziła obawę, że ustawę "będzie można wykorzystywać do celów politycznych przeciw przedstawicielom biznesu niepopierającym władzy, zwłaszcza na prowincji". KE w opublikowanym tydzień temu krytycznym wobec Bułgarii raporcie o postępach w reformowaniu sądownictwa i walce z korupcją zarekomendowała m.in. rozszerzenie uprawnień komisji oraz przedłużenie powyżej 10 lat okresu objętego badaniem pochodzenia kwestionowanych majątków.
Zaaprobowana w czwartek ustawa ma zastąpić obecną, uważaną za nieskuteczną. Na jej podstawie po ciągnących się latami procesach skonfiskowano w ciągu siedmiu lat majątki o wartości nieznacznie przekraczającej 12 mln lewów (6 mln euro).
eb, pap