W rezolucji z 16 lutego eurodeputowani zaapelowali do rosyjskich władz, by reformując ordynację wyborczą uwzględniały wyborcze standardy Rady Europy i OBWE oraz by standardy te były przestrzegane w marcowych wyborach prezydenckich, aby były "wolne, demokratyczne i dawały równe szanse wszystkim kandydatom". Parlament Europejski wezwał też Kreml, by nie utrudniał obserwacji wyborów jak miało to miejsce podczas grudniowych wyborów do Dumy. "Przy rozpatrywaniu skarg przez CKW brakowało przejrzystości, a sądy odrzuciły blisko 3 tys. protestów wyborczych dotyczących przypadków naruszenia i złamania prawa wyborczego oraz fałszerstw w poszczególnych okręgach" - argumentują europosłowie w rezolucji.
W rezolucji nie znalazła się natomiast poprawka Zielonych nawołująca do unieważnienia wyborów do Dumy z 4 grudnia i do przeprowadzenia nowych, po zmianach w ordynacji wyborczej, co - zdaniem Zielonych - umożliwiłoby rejestrację i udział wszystkich partii opozycyjnych. Przegłosowany tekst rezolucji zauważa tylko - powołując się na sprawozdanie OBWE/ODIHR - że grudniowe wybory do Dumy nie w pełni przestrzegały standardów wolnych i uczciwych wyborów i cechowała je identyfikacja państwa z partią rządzącą, brak niezależności administracji wyborczej, stronniczość środków przekazu oraz ingerencja władz".
PAP, arb