Przedstawiciel ministerstwa skarbu USA David Cohen, odpowiadający w tym resorcie za sprawy terroryzmu i wywiad finansowy, wydał oświadczenie w tej sprawie, zarzucając irańskiemu resortowi także wspieranie Al-Kaidy, Al-Kaidy w Iraku, Hezbollahu i Hamasu. Podkreślił, że "odsłania to skalę sponsorowania przez Iran terroryzmu", i dodał, że jest to "polityka państwa irańskiego".
Zarzuty Waszyngtonu dotyczą też wspierania przez irański resort reżimu syryjskiego, brutalnie rozprawiającego się z demonstrantami. Amerykańskie sankcje oznaczają, że przedstawicielom irańskiego resortu nie wolno podróżować do USA, obywatelom i firmom amerykańskim nie wolno utrzymywać kontaktów z tym ministerstwem, a jego aktywa w Stanach Zjednoczonych zostają zamrożone.
eb, pap