Według ministerstwa zdrowia, 24 dzieci zmarło w obozach dla uchodźców w Kabulu, gdzie schronienie znalazły tysiące Afgańczyków, którzy uciekli przed wojną, zagrożeniem ze strony talibów i nędzą. Rzecznik resortu sprecyzował, że pozostałe dzieci straciły życie w górskich regionach w centralnej części kraju.
Ponadto władze prowincji Badachszan, w północno-wschodniej części Afganistanu, poinformowały, że co najmniej dziesięcioro dzieci zmarło w tej prowincji wskutek zapalenia płuc i innych chorób wywołanych niskimi temperaturami. Danych tych nie uwzględnił bilans ministerstwa zdrowia.
Organizacja "Save the children" uczulała w komunikacie, że w Afganistanie może umrzeć jeszcze wiele dzieci z powodu "najsurowszej zimy od 15 lat, z temperaturami sięgającymi minus 17 stopni Celsjusza".
W 2009 roku Afganistan był drugim krajem, po Czadzie, o najwyższej śmiertelności dzieci poniżej piątego roku życia - poinformował UNICEF. Tego wieku nie dożywa w Afganistanie jedna piąta maluchów.
zew, PAP