Rosja chce codziennych przerw w walkach w Syrii

Rosja chce codziennych przerw w walkach w Syrii

Dodano:   /  Zmieniono: 
Syryjczycy protestują przeciwko prezydentowi Baszarowi el-Assadowi (fot. EPA/SANA/PAP) 
Rosja poparła apel Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża (MKCK) w sprawie codziennych dwugodzinnych przerw w walkach w Syrii, aby można było dostarczyć ludności pomoc humanitarną - oznajmił rzecznik rosyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych.
- Jesteśmy bardzo zaniepokojeni relacjami na temat trudnej sytuacji humanitarnej w Syrii. Aktywnie popieramy wysiłki Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża na rzecz codziennego rozejmu - powiedział rzecznik MSZ Aleksandr Łukaszewicz. Dodał, że rozmowy w tej sprawie toczą się z syryjskimi władzami, opozycją i innymi regionalnymi siłami. Łukaszewicz poinformował, że  Moskwa zwróciła się do ONZ, by sekretarz generalny Ban Ki Mun wysłał do  Syrii reprezentanta, którego zadaniem byłoby pośredniczenie w  negocjacjach ze wszystkimi stronami konfliktu w celu zapewnienia przejazdu konwojów humanitarnych.

Dzień wcześniej MKCK apelował do syryjskiego reżimu i jego przeciwników o codzienną co najmniej dwugodzinną przerwę w walkach, aby  organizacje humanitarne mogły pomóc cywilom. Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka poinformowało, że od  wybuchu antyreżimowej rewolty w marcu 2011 roku zginęło w Syrii ponad 7,6 tys. ludzi. Wśród nich jest około 5540 cywilów, prawie 1700 żołnierzy i członków służb bezpieczeństwa i blisko 400 dezerterów -  sprecyzował szef Obserwatorium, Rami Abdel Rahman.

ja, PAP