Co najmniej dwóch cywilów zostało zabitych przez siły syryjskie w prowincji Dara na południu kraju. Z kolei w samym mieście Dara wcześnie rano doszło do starć między regularnymi siłami rządowymi, które używały ciężkiej artylerii, a dezerterami. Według Syryjskiego Obserwatorium, trzech członków rządowych sił bezpieczeństwa zginęło w wyniku ostrzelania ich pojazdu. Natomiast w mieście Dael zginęło dwóch żołnierzy, a w Nawie śmierć poniósł agent sił bezpieczeństwa, a czterech innych zostało rannych wskutek ostrzelania przez rebeliantów ich samochodu. Jeden mężczyzna zginął w Maarrat an-Numan w muhafazie Idlib na północnym zachodzie Syrii.
Walki i represje wobec ludności cywilnej od początku rewolty w Syrii pochłonęły już ponad 7600 ofiar śmiertelnych.
Czytaj więcej na Wprost.pl:Asad pyta Syryjczyków o nową konstytucję
PAP, arb