Kolejnego Amerykanina postrzelono na parkingu - mężczyzna został trafiony jednym celnym strzałem w brzuch, ale zdołał przeżyć.
Mężczyzna wychodzący wraz z żoną w sobotę wieczorem z restauracji w miasteczku w stanie Wirginia, został ciężko ranny. Nie jest jasne, czy stał się on kolejną ofiarą snajpera-psychopaty. Lekarze oceniają jego stan jako stabilny.
Od 2 października nieuchwytny snajper-psychopata zabił dziewięć osób w stanach Maryland i Wirginia oraz w rejonie Waszyngtonu. Przypadkowo dobrane ofiary zabijał jednym strzałem używając precyzyjnej strzelby.
Policja poinformowała, że w swych działaniach traktuje tę próbę morderstwa, jak gdyby sprawcą był ten sam osobnik.
Ostatnia ofiara, której nazwiska policja nie ujawniła, podróżowała wraz żoną po Wirginii. Zatrzymali się na posiłek oraz nabranie benzyny. Strzał, który trafił mężczyznę, najprawdopodobniej padł z pobliskiego lasku.
sg, pap