Jeden z napastników miał na sobie mundur afgańskiego żołnierza, drugi sprawca ataku ubrany był po cywilnemu - poinformowano w oświadczeniu. NATO nie podało przynależności państwowej zabitych żołnierzy. Tym samym do sześciu wzrosła liczba wojskowych ISAF zabitych w ostatnich dwóch tygodniach przez afgańskich policjantów lub żołnierzy, czy też przebranych za nich talibskich bojowników.
W sobotę dwóch amerykańskich doradców wojskowych z ISAF zostało zastrzelonych w siedzibie afgańskiego MSW w Kabulu. Według afgańskich sił bezpieczeństwa sprawcą ataku był przedstawiciel policyjnego wywiadu. Miał to być akt zemsty za spalenie ksiąg Koranu w bazie USA w Bagram. Kilka dni wcześniej afgański żołnierz zastrzelił dwóch amerykańskich żołnierzy podczas ulicznych protestów przeciwko spaleniu Koranu.
W zeszłym tygodniu w bazie Bagram, znajdującej się ok. 60 km na północny wschód od Kabulu, więźniom skonfiskowano egzemplarze Koranu. Zostały one spalone, ponieważ Amerykanie obawiali się, że za ich pośrednictwem osadzeni przekazują sobie wiadomości. Mimo przeprosin wystosowanych przez prezydenta USA Baracka Obamę, szefa Pentagonu Leona Panettę i dowództwo ISAF, incydent wywołał gwałtowne protesty w całym Afganistanie.
eb, pap