Zapewnił, że policja szykuje na tą groźbę stosowną odpowiedź.
Groźba ta wraz żądaniami mordercy zawarta była w jego pierwszym liście. Tymczasem "Baltimore Sun", powołując się na źródła policyjne, podał, że w środę zostawił on władzom drugi list, tym razem w pobliżu miejsca, gdzie we wtorek zastrzelony został kierowca autobusu, jak się podejrzewa, przez tego mordercę. Policja nie poinformowała na razie o wynikach ekspertyzy balistycznej, mającej ustalić, czy kierowcy był także jego ofiarą.
Według dziennika, wielostronicowy list, pozostawiony w parku North Gate w rejonie Aspen Hill w okręgu Montgomery, zawierał te same żądania, które znalazły się w pierwszym liście, znalezionym w sobotę również w pobliżu miejsca zbrodni w Ashland, 140 km na południe od Waszyngtonu.
Media amerykańskie informowały wtedy, że psychopata żądał przekazania 10 milionów USD na konto bankowe.
em, pap