Pod względem liczby przestępstw, jakie w niej popełniono, Moskwa dogoniła zachodnioeuropejskie stolice.
W ciągu dziewięciu miesięcy 2002 roku w Moskwie odnotowano 123 tysiące przestępstw, w tym około tysiąca zabójstw.
Jednocześnie - według szefa moskiewskiego Głównego Urzędu Spraw Wewnętrznych, generała Władimira Pronina - Moskwa przoduje wśród wszystkich rosyjskich miast pod względem wykrywalności przestępstw.
Milicja wykryła 514 zabójstw, w tym 11 - na zlecenie.
Pronin powiedział, że ponad 40 proc. przestępstw w Moskwie popełniają przyjezdni.
nat, pap