Dziesięciu członków jednej rodziny zginęło w Egipcie pod zwałami piasku i żwiru podczas nielegalnych poszukiwań starożytnych zabytków - poinformowały egipskie media.
Według nich, zwłoki zasypanych wydobyto spod ruin domu w miejscowości Naga Hammadi na południe od Kairu. Dwaj ranni członkowie tej samej rodziny zostali przewiezieni od szpitala.
Jak podała policja, 70-letni emerytowany urzędnik państwowy namówił swych krewnych do pomocy w poszukiwaniu skarbów z epoki faraonów, które, jak przypuszczał, znajdowały się pod jego własnym domem. W trakcie prowadzonych prac zawaliła się nie tylko wykopana jama, ale także kryjąca ją budowla.
ja, PAP