Wypadek autokaru w Szwajcarii - więcej na Wprost.pl
Dramat na szwajcarskiej drodze: w wypadku belgijskiego autobusu zginęło 28 osób
13 marca późnym wieczorem autokar wiozący 52 osoby uderzył w ścianę tunelu w kantonie Valais (niem. Wallis) na autostradzie w południowej Szwajcarii. Zginęło sześć osób dorosłych, w tym dwóch kierowców, oraz 22 dzieci w wieku 11-12 lat. Nie wiadomo, co było przyczyną wypadku. Jak podał rząd belgijski, wśród 24 osób rannych większość stanowią dzieci. Wiele z nich jest w stanie ciężkim, trójka dzieci jest w śpiączce.
Prezydent Bronisław Komorowski złożył na ręce króla Belgów Alberta II kondolencje. Zapewnił, że w tych bolesnych chwilach Polacy łączą się w smutku z rodzinami i bliskimi ofiar. Parlament Europejski uczcił pamięć ofiar wypadku minutą ciszy. - Jesteśmy wstrząśnięci. Każdy z nas na sali, kto ma dzieci może wyobrazić sobie co czują rodzice - powiedział przewodniczący PE Martin Schulz.
zew, PAP