Wcześniej podawano, iż na miejscu zginęło ogółem 90 zakładników i 50 terrorystów.
Rosyjska stacja telewizyjna NTV natomiast po raz pierwszy potwierdziła w niedzielę - powołując się na opinie lekarzy i zagraniczne ambasady - iż co najmniej zakładnicy, uratowani przez siły specjalne w sobotę z rąk terrorystów, umierali w wyniku zatrucia gazem paraliżującym, zastosowanym przez odziały "specnazu" w czasie szturmu.
NTV przywołuje dwa przykłady: 13-letniej Kazaszka i 38-letnia obywatelki Holandii. Informując o śmierci swej obywatelki - która zmarła na terenie teatru na Dubrowce - holenderskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych nie zajęło stanowiska w kwestii przyczyny śmierci, stwierdzając iż nie została ona jeszcze wyjaśniona. Dziewczynka z Kazachstanu zmarła w nocy z soboty na niedzielę w szpitalu; matka, która wraz z nią była w teatrze, pozostaje nadal na oddziale intensywnej opieki.
les, pap
O gazie użytym podczas akcji oddziałów antyterrorystycznych czytaj: Gaz, który uratował, ale i zabił zakładników